37 tydzień ciąży

W 37. tygodniu dziecko wędruje już do kanału rodnego, dzięki czemu macica się obniża, a ty możesz odetchnąć z ulgą. I to dosłownie, bo od teraz duszności nie będą już tak dokuczliwe. Ucisk macicy na żebra i narządy wewnętrzne jest znacznie mniejszy, choć niestety – nie dotyczy to pęcherza moczowego. Nadal będziesz często biegała do łazienki, może ci też dolegać wysiłkowe nietrzymanie moczu. W dalszym ciągu możesz doświadczać typowych dolegliwości III trymestru – swędzenia skóry, obrzęku nóg, bólu kręgosłupa i kłopotów ze snem. Na szczęście po porodzie większość z nich szybko minie, a ty odzyskasz dawną formę.

W dziewiątym miesiącu ciąży możesz mieć trudności z utrzymaniem równowagi i staniem, dlatego nie nadwyrężaj się. Odpoczywaj i jak najczęściej przyjmuj pozycję siedzącą. Nie musisz siedzieć bezczynnie! Siedząc, wykonuj ćwiczenia rozciągające i relaksacyjne, dzięki którym łatwiej zniesiesz ostatnie tygodnie ciąży i poród. Aby złagodzić stres przed rozwiązaniem, nie stroń od towarzystwa, kup nową sukienkę (jeśli czujesz się zbyt ociężała na wyjście z domu, skorzystaj ze sklepu on-line), idź do fryzjera lub kosmetyczki. Pamiętaj jednak, że nie wszystkie zabiegi kosmetyczne są bezpieczne dla kobiet w ciąży.

Główka dziecka jest już w kanale rodnym, więc maluch rusza się inaczej niż do tej pory. Zamiast kopać, wierci się w brzuchu – on też nie może się doczekać, kiedy wyjdzie i poród może nastąpić wcześniej niż się spodziewasz.

Dziecko niecierpliwie oczekuje na poród. Umiejscowiło się już w kanale rodnym i przyjęło ostateczną pozycję. Niewielki odsetek dzieci układa się pośladkowo lub poprzecznie – wtedy poród powinien odbyć się przez cesarskie cięcie. Jeśli twoje dziecko skierowało się główką w dół, najprawdopodobniej czeka cię poród naturalny.

W tym tygodniu maluch waży już ok. 3 kg i mierzy mniej więcej tyle, co arbuz- 47 cm.  W dalszym ciągu gromadzi podściółkę tłuszczową, choć jest już w pełni gotowy do przyjścia na świat. Płuca są na tyle rozwinięte, że mogą oddychać samodzielnie, a skóra traci resztki mazi płodowej.

Choć z niecierpliwością oczekujesz na rozwiązanie, warto by dziecko poczekało jeszcze kilka tygodni. Dzięki temu jego organizm zgromadzi więcej przeciwciał, które wesprą jego układ odpornościowy w walce z infekcjami.  


_{Opracowała: redakcja Babyneo.pl}