Co zrobić, by niemowlę przespało całą noc?

Co zrobić, by niemowlę przespało całą noc?

Sen jest niezbędny dla prawidłowego rozwoju dziecka: wówczas odpoczywa, ale też rośnie (w czasie fazy snu głębokiego uwalniany jest hormon wzrostu) i uczy się, bo sen to czas, gdy mózg może uporządkować te wszystkie bodźce, jakie dotarły do niego w ciągu dnia. Sen, jego ilość i jakość zmieniają się w miarę jak dziecko dojrzewa, zmienia się też jego zapotrzebowanie na sen.

Sen noworodka

Wprawdzie statystyki mówią, że noworodki, czyli dzieci do ukończenia pierwszego miesiąca życia śpią 16. do 20. godzin na dobę, jednak trzeba wziąć pod uwagę, jaki jest to sen. Dziecko zasypia snem głębokim na 3-4 godziny i dzieje się tak dwa do trzech razy na dobę, a poza tym zapada w krótkie drzemki, które mogą trwać zaledwie kilkanaście minut. Każde przebudzenie się takiego maluszka spowodowane jest jakąś jego potrzebą: głodem (dziecko na jeden posiłek zjada niewielką ilość pokarmu, szybko go trawi i prędko głodnieje), niewygodą (kto je, ten wydala…) lub – najważniejszą z jego punktu widzenia potrzebą – tęsknotą za bliskością mamy. Jej nieustająca obecność jest tym, co sprawia, że dziecko czuje się bezpieczne, dlatego najlepiej mu się śpi, gdy czuje ciepło ciała, słyszy głos i oddech oraz ruch noszącej go osoby.

Noworodek postrzega siebie jako część mamy, a oddzielenie od niej jest przez niego postrzegane jako śmiertelne zagrożenie, więc woła ją na pomoc. Ignorowanie tych sygnałów ma bardzo niekorzystny wpływ na psychikę dziecka, bo jego poziom stresu wzrasta, z czasem też nabiera ono przekonania, że nie może na nikogo liczyć, a w późniejszym wieku ma trudności z emocjami i poczuciem własnej wartości.

Co pomoże zapewnić dobry sen noworodka?

Ciasno, znaczy bezpiecznie. Przed narodzinami noworodek ma w łonie matki naprawdę mało miejsca, każdy ruch ręką czy nogą napotyka na opór. Temperatura jest stała, a dźwięki i inne bodźce są wytłumione przez wody płodowe. Zamiana tego środowiska na płaską, zimną i ogromną przestrzeń (bo tym dla noworodka jest dziecięce łóżeczko), to prawdziwy szok. Warto więc sięgać po stare i sprawdzone metody, to znaczy ciasne owijanie pieluchą, kocykiem, specjalnym otulaczem oraz umieścić dziecko na czas snu w koszyku, który przypomni mu warunki sprzed narodzin.  Natomiast w czasie dziennej aktywności dziecka, trzeba mu pozwolić na swobodną zabawę rękami i nogami, aby mogło ćwiczyć mięśnie i poznawać własne ciało.

Komfort i wygoda. Noworodek nie umie się obrócić i zmienić pozycji, więc to rodzice muszą go układać tak, aby było mu wygodnie, nic nie gniotło ani nie uwierało. Lepiej więc dziecko ubierać w ubrania wykonane z naturalnych włókien, bez gumek, wiązań, kapturów, ozdobnych kołnierzy.
Odpowiednia ilość wrażeń. Układ nerwowy tak małego dziecka jest jeszcze bardzo niedojrzały, więc ilość bodźców, jakie odbiera, początkowo musi być naprawdę mała. Jeżeli dźwięków, obrazów i ruchu jest za dużo, to dziecko jest tym wszystkim przeciążone i mimo zmęczenia nie umie zasnąć lub budzi się co chwilę.

Spokojna mama, to spokojne dziecko. Ponieważ maluszek jest nadal w ogromnej harmonii z matką, to wyczuwa każdy jej lęk, niepokój, napięcie, a to utrudnia mu zaśnięcie.
Bliskość mamy. Osobne łóżeczko to nie jest dobre miejsce dla noworodka – on najbezpieczniej czuje się mając mamę tuż obok. Najkorzystniejsze i najwygodniejsze jest więc spanie razem (tzw. co-sleeping) lub ustawienie łóżeczka tak blisko, aby można było dziecka dotknąć (pogłaskać, poklepać) bez wstawania i wychodzenia z łóżka. Czasem wystarczy samo zasygnalizowanie swojej obecności, aby maleństwo ponownie zasnęło.

Jak śpi niemowlę?

Dziecko, które ukończyło pierwszy miesiąc życia, aż do końca pierwszego roku, to niemowlę. W tym okresie stopniowo zmniejsza się jego zapotrzebowanie na sen, ale nadal pozostaje ono duże – niemowlęta śpią od 12. do 14. godzin. W miarę jak dziecko rośnie, zwiększa się pojemność jego żołądka, a to sprawia, że może zaspokoić swój głód na dłużej. Zdarza się więc, że już dzieci trzymiesięczne potrafią przespać kilka godzin nocnych bez budzenia się. Dziecko śpi też w ciągu dnia. W tym okresie rodzice uczą dziecko, że nocą śpimy, a w dzień jesteśmy aktywni.

Co może pomóc w nauce przesypiania nocy?

Jasno i ciemno. Dziecko uczy się, że kiedy jest ciemno, to powinno spać. Dlatego nocne karmienie i przewijanie powinno odbywać się w ciszy i spokoju, światło – najlepiej małej lampki – powinno być słabe i delikatne, a samo przebieranie musi odbywać się bez głośnego mówienia, zabaw, rozśmieszania dziecka i zabawiania go. Z kolei drzemka w ciągu dnia nie musi odbywać się w absolutnej ciemności i ciszy – okna mogą być odsłonięte, a domownicy w sąsiednim pomieszczeniu mogą swobodnie rozmawiać i krzątać się. Takie zachowanie to wyraźny sygnał dla dziecka, kiedy jest pora na długi i głęboki sen, a kiedy na krótszą drzemkę.

Rytuały. Małe dziecko szybko uczy się, jakie czynności następują po sobie i dzięki temu wie, czego może oczekiwać. Można to wykorzystywać do tego, aby stworzyć przed snem odpowiednią atmosferę: kąpiel, karmienie, przytulanie. Z czasem można dodawać kolejne elementy, takie jak czytanie książki, puszczanie pozytywki, śpiewanie kołysanki. Powtarzalność tych czynności porządkuje świat dziecka, wie ono, czego za chwilę może się spodziewać. Pora spania powinna być mniej więcej stała, wówczas dziecko łatwiej zasypia.

Syta kolacja. Początkowo dziecko karmione jest na żądanie, co oznacza, ze dostaje jeść także w nocy, w mniej więcej takich samych odstępach czasu. Z czasem, gdy dieta dziecka się rozszerza i zaczyna ono jeść inne pokarmy niż tylko mleko, musi też uczyć się, że je się w czasie dnia, nie nocą. Dlatego ważne jest, aby dziecko dostało odpowiedni – sycący, ale lekkostrawny – posiłek przed snem.


Dużo aktywności w ciągu dnia.

Małe dziecko potrzebuje odpowiedniej dawki ruchu, przede wszystkim na świeżym powietrzu, więc kiedy to tylko możliwe, powinno się przebywać poza domem – w czasie spacerów lub zabawy na podwórku. Jeśli konieczne jest pozostanie w domu, trzeba tak zorganizować dziecku przestrzeń, aby mogło ono poruszać się, mieć miejsce do obracania się, siadania, raczkowania i wstawania. Duża ilość ruchu oraz innych bodźców (odpowiednio dobranych zabawek, książeczek, ale też zabaw z rodzicami) sprawią, że wieczorem dziecko będzie zmęczone i głęboko zaśnie. Nadmierne zmęczenie i nieodpowiednie bodźce (na przykład oglądanie telewizji) utrudniają zaśnięcie i sprawiają, że maluch często przebudza się.

Mniej snu w ciągu dnia. Dziecko roczne najczęściej śpi dwa razy po dwie-trzy godziny w ciągu dnia. Czas snu trzeba zgrać z rytmem dnia całej rodziny – jeżeli wszyscy chodzą spać wcześnie, to dziecko musi z drugiej drzemki obudzić się 3-4 godziny przed czasem udania się na spoczynek wieczorny. Jeśli natomiast rodzice są „nocnymi markami”, to nie powinni oczekiwać, że dziecko pójdzie spać o 19 i będzie spało do późnego rana – bardziej prawdopodobne jest, że się obudzi o 5. Jeżeli maluch zaczyna mieć duże problemy z wieczornym zaśnięciem, to sygnał, że czas na zrezygnowanie z jednej drzemki w ciągu dnia.

Sen małego dziecka to nieustanne przechodzenie od głębszego do płytszego snu, w czasie którego potrzebuje ono fizycznego kontaktu z drugim człowiekiem, więc nadal spanie „na wyciągnięcie  ręki” pozwala mu uspokoić się i znowu głębiej zasnąć. Zapewnienie mu poczucia bezpieczeństwa w tych pierwszy miesiącach życia sprawi, że dziecko łatwiej i szybciej nauczy się spać w nocy, jednak ten moment, w którym będzie samo spać od wieczora do rana, nie u każdego przypada w tym samym momencie, bo wiele tu zależy od osobowości malucha oraz jego dojrzałości, a każde dziecko rozwija się w swoim własnym tempie.

Autor: mgr Joanna Górnisiewicz