Kalendarz rozwoju dziecka

Tygodnie

Miesiące

Lata

Rozwój dziecka - trzylatek

Rozwój dziecka - trzylatek

Trzylatek jest ruchliwym i gadatliwym szkrabem. W szybkim tempie rozwija się jego umiejętność mówienia, słownik niemal z dnia na dzień powiększa się o kolejne wyrazy. Z takim brzdącem można się z łatwością porozumieć, także dlatego, że słynny bunt dwulatka jest już tylko wspomnieniem.


Rozwój fizyczny trzylatka

Wbrew pozorom rozwój motoryczny nie zakończył się, dziecko ma przed sobą jeszcze kilka umiejętności, które musi opanować. W okolicach trzecich urodzin potrafi skakać – i w górę, i w dal, przeskakuje też przez niewysokie przeszkody. Z łatwością utrzymuje równowagę – radzi sobie np. ze spacerem po niskim murku czy wyznaczonej na podłodze linii. Wchodzi po schodach bez trzymania się barierki, stawiając nóżki naprzemiennie. Sprawnością, którą będzie szlifować przez kolejne miesiące, jest stanie na jednej nodze. Teraz potrafi utrzymać taką pozycję przez co najwyżej kilka sekund.

Wiele zmienia się w zakresie umiejętności rysowania. Trzylatek zwykle umie już narysować domknięte kółko i proste linie, a co ważne – zaczynają pojawiać się tzw. głowonogi, czyli ludzkie postacie w formie głowy połączonej z kreskami, które mają symbolizować tułów, nogi i ręce. Nawet jeśli nam wydaje się, że rysunek nie przedstawia nic konkretnego, warto zapytać malucha, co się znajduje na kartce. Szkrab z chęcią nam objaśni swoje malunki. Lepiej radzi sobie także z kolorowankami, choć oczywiście nie należy jeszcze oczekiwać, że kontury będą dokładnie i starannie wypełnione. Dziecko stawia bardziej skomplikowane konstrukcje z klocków – wieże z co najmniej 8 elementów, szeregi, mostki. Nabiera wprawy w lepieniu z plasteliny – nie są to już przypadkowe twory, lecz np. kulki.

Precyzję w posługiwaniu się palcami dostrzec można również podczas zdejmowania i zakładania ubrań. Trzylatek potrafi np. rozpiąć guziki. Choć już od dłuższego czasu umie posługiwać się sztućcami i kubeczkiem, to wyraźnie widać, że teraz robi to jeszcze lepiej – np. nie wylewa napoju, niosąc kubeczek.


Rozwój emocjonalno-intelektualny

Ustąpił bunt dwulatka – to dobra wiadomość dla rodziców. Trzylatek zaczyna zwracać uwagę na uczucia i reakcje innych osób, rozwija się w nim współczucie i empatia. Jest opiekuńczy i troskliwy, szczególnie wobec młodszych dzieci. Jest coraz bardziej samodzielny i chętnie pomaga – warto więc o tę pomoc prosić, w ten sposób budujemy w nim poczucie własnej wartości. Inne dzieci zauważa nie tylko wtedy, gdy trzeba nieść im pocieszenie, ale również podczas zabawy – już dawno za nim etap zabawy równoległej, w tym wieku chętnie angażuje się we wspólne harce. A co ważne – i co szczególnie ucieszy rodziców – w końcu potrafi zająć się sam sobą, np. całkowicie poświęcając się układaniu puzzli. Chętnie bawi się w udawanie, wciela się np. w postać mamy, lekarza czy ekspedientki w sklepie – jest to dowód na niezwykle bujną wyobraźnię trzyletniego dziecka. Takim dowodem jest również... wyimaginowany przyjaciel, który może pewnego dnia zagościć w naszym domu. Emocje i przygody przeżywane w ciągu dnia mogą odbić się na jakości nocnego odpoczynku – utrudniać go mogą koszmary senne czy lęki nocne.

Rozwija się nie tylko wyobraźnia, ale i umiejętność logicznego myślenia. Może się zdarzyć, że nasz trzylatek, aby sięgnąć po coś, co znajduje się na wysokiej półce, ułoży konstrukcję z koców i poduszek. Ma też poczucie humoru, np. celowo przewraca się, chcąc wywołać wybuch śmiechu u obserwatorów. A jeśli mu się to uda – powtarza wyczyn. Ma także bardzo dobrą pamięć – opowiada, co wydarzyło się w przedszkolu, zna imiona członków rodziny i koleżanek, a jeśli zapytamy go o losy ulubionego bajkowego bohatera, chętnie je opisze.

Trzyletni szkrab używa już zwykle kilkuset słów. Są to już nie tylko rzeczowniki, czasowniki, przymiotniki i przysłówki, ale też zaimki i przyimki. Rozumie znaczenie takich określeń jak np. nad, pod, za, jeden, dwa, mniejszy, większy. Mogą zacząć dominować zdania pytające, szczególnie słynne „czemu?”. Mówi o sobie w pierwszej osobie, potrafi się przedstawić, powiedzieć, ile ma lat. Oczywiście nadal zdarza się, że opuszcza początkowe czy końcowe głoski bądź przestawia litery. Chętnie tworzy swoje własne niepowtarzalne nazwy, nierzadko zadziwiające rodziców oryginalnością i pomysłowością. Nie potrafi wymówić głoski „r”, ale ma jeszcze czas na jej opanowanie, mogą za to pojawić się w wymowie „s”, „c”, „dz”, „z”.

Maluch w tym wieku odróżnia pory dnia i pory roku. Jeśli poświęcamy czas na naukę liczenia, trzylatek może umieć policzyć do pięciu, a nawet więcej. Doskonali się umiejętność kategoryzacji obiektów. Zwykle zna już podstawowe kolory, potrafi posegregować przedmioty według ich kształtów czy funkcji.


Zdrowie

Trzylatek umie już korzystać z nocnika, zazwyczaj chodzi już bez pieluszki, choć może jej jeszcze potrzebować w nocy. Może rozpocząć się okres protestów podczas mycia – warto urozmaicić dziecku kąpiel, proponując mu różnego rodzaju zabawki, które zajmą jego uwagę.

Szkrab w tym wieku nierzadko w ogóle nie przybiera na wadze – jeśli pediatra ocenia jego rozwój na prawidłowy, nie ma powodu do niepokoju. Dziecko jest w ciągłym ruchu, spala więc wszystko to, co zje. Równocześnie warto pamiętać, że właśnie w pierwszych latach życia kształtują się nawyki żywieniowe. Jeśli maluch, naszym zdaniem, je za mało, nie należy podsuwać mu słodkich smakołyków, w nadziei, że przynajmniej na nie się skusi. Lepiej spróbować zachęcić go do wspólnego przygotowywania kolorowych posiłków, np. kanapek z wzorami ułożonymi z warzyw.

W dalszym ciągu w podeszwie stopy może nie być wykształcony łuk, jest to tzw. płaskostopie fizjologiczne, które powinno zaniknąć do czwartego roku życia. U niektórych trzylatków pojawić się może jąkanie rozwojowe. Zwykle ustępuje ono samo, o ile nie będziemy zwracać uwagi dziecka na błędy w mowie krytykowaniem czy poprawianiem.

Jak się bawić?

Trzyletnie dziecko chętnie odda się wszelkim zabawom ruchowym takim jak jazda na rowerku czy trójkołowej hulajnodze, zabawa w berka, pokonywanie toru przeszkód czy zabawy w kółeczku, np. „stary niedźwiedź mocno śpi”. Sprawnie posługuje się kredką i pędzlem, uwielbia więc rysować, malować, kolorować. Doskonałą okazją do wspólnej zabawy plastycznej jest Boże Narodzenie – warto zasiąść do stołu razem z pociechą i przygotować barwne ozdoby choinkowe. To również dobry moment, aby zaangażować malucha w pieczenie i ozdabianie pierniczków czy innych świątecznych smakołyków.

Popularnością nadal cieszy się plastelina, masa solna, książeczki, sortery, klocki (również klocki, które na każdym boku posiadają fragment obrazka do ułożenia). Ciekawą propozycją jest tablica pełniąca funkcję zarówno tablicy magnetycznej, jak i kredowej. Można dziecku podsunąć puzzle z większą liczbą elementów – zwykle potrafi poradzić sobie z nimi bez pomocy rodzica. Ważne jednak, aby na obrazku znajdowały się duże, wyraźne wzory. Warto wprowadzić proste zabawy matematyczne, podczas których jako akcesoria do liczenia posłużą kasztany, orzechy czy kapsle. Mnóstwo radości sprawi dziecku teatrzyk kukiełkowy. Trzylatek chętnie zacznie gromadzić różnego rodzaju skarby, np. kamyki. Może to być pierwsza dziecięca pasja.


Najczęściej popełniane błędy

- Zakładanie chodzącemu dziecku bucików w mieszkaniu – najlepiej, aby chodził boso bądź w samych skarpetkach (jeśli podłoga jest śliska, przydadzą się skarpetki antypoślizgowe, a jeśli w mieszkaniu jest chłodno, zamiast bucików ze sztywną podeszwą, warto zakładać skarpetki z gumowym spodem, który dobrze izoluje od podłoża),
- Zabawy połączone z podrzucaniem i potrząsaniem dzieckiem,
- Nadopiekuńczość, nadmierna reakcja na wszelkie upadki dziecka – może to prowadzić do tego, że maluch będzie się obawiał podejmowania samodzielnych działań,
- Mówienie do malucha „zdziecinniałym” językiem,
- Reagowanie złością, gdy dziecko coś rozbije, rozsypie czy wyleje – zniechęca to do dalszych eksperymentów i poznawania świata,
- Zmuszanie dziecka do dzielenia się zabawkami,
- Niepozwalanie dziecku na pobrudzenie się podczas zabawy,
- Przykładanie nadmiernej wagi do ilości spożywanego przez dziecko jedzenia (o ile według pediatry jego rozwój przebiega prawidłowo),
- Zaniedbywanie nauki codziennego szczotkowania zębów,
- Wyręczanie dziecka w obowiązkach, które z powodzeniem wykonywać może samo, np. mycia rączek, jedzenia, zakładania bucików,
- Bagatelizowanie uczuć dziecka, uważanie ich za „mniej ważne”,
- Stosowanie u dziecka zbyt dużej ilości kosmetyków.

Dziecko powinno już umieć:

  • jeździć na rowerku biegowym i trójkołowym
  • skakać w górę i w dal, przeskakiwać przez niewysokie przeszkody
  • utrzymać równowagę, chodząc np. po niskim murku
  • wchodzić po schodach bez trzymania się barierki, naprzemiennie stawiając nóżki
  • wymawiać kilkaset słów
  • używać zaimków i przyimków
  • mówić o sobie w pierwszej osobie
  • śpiewać proste piosenki i recytować krótkie wierszyki
  • rysować domknięte kółko i tzw. głowonogi
  • rozpinać guziki
  • budować z klocków wieże z co najmniej 8 elementów, szeregi i mostki
  • kontrolować swoje potrzeby fizjologiczne, chodzić bez pieluszki
  • odróżniać pory dnia i roku
  • bawić się w udawanie innej osob

Dziecko może już umieć:
  • jeździć na trójkołowej hulajnodze
  • liczyć do pięciu
  • stać przez kilka sekund na jednej nodze
  • znać i odróżniać podstawowe kolory


To powinno zaniepokoić:

  • ma trudności z budowaniem zdań
  • zamiast słowami posługuje się gestami
  • jego mowa jest niezrozumiała dla osób spoza najbliższego otoczenia
  • nie komunikuje potrzeb fizjologicznych
  • nie potrafi posługiwać się łyżką i widelcem czy pić z kubeczka
  • nie potrafi poprawnie (palcami) trzymać kredki
  • w ogóle nie wykazuje zainteresowania bawiącymi się obok dziećmi
  • nie nawiązuje kontaktu wzrokowego
Opracowała: mgr Małgorzata Przybyłowicz – Nowak